--> Parafia w Bujnach - Pielgrzymki po Biblii

„Prorok pocieszyciel” – taki jest punkt dojścia  w rozważaniach o Jeremiaszu.
Oto Jeremiasz:
- stał się człowiekiem Słowa;
- cierpiał z powodu słabości Słowa;
- poddany oczyszczeniu i kuszeniu;
- niesie pocieszenie, niesie radość i wsparcie;
- zapowiada ewangelię nowego przymierza / 30- 33/.

Jeremiasz to prorok Starego Testamentu najbardziej przypominający Jezusa. Czytam teksty prorockie, aby lepiej odczytać Ewangelię i zrozumieć misterium Chrystusa. Męka proroka została opisana w rozdziałach 36 – 40 i za biblistą jezuickim dzielę ją na pięć aktów dramatu Jeremiasza:
I. Jr 36 – dramat i męka  Księgi.
II. Jr 37 – pierwsze aresztowanie.
III. Jr 38, 1-13; - skazanie na śmierć.
IV. Jr 38, 14- 18; - ostatnia rozmowa.
V. Jr 40, 2-4; - nadzieja Jeremiasza.

Jeremiasz to postać bardzo nowoczesna, to prorok apostolskiej samotności, głosi orędzie w społeczeństwie, które go nie słucha.
„Pan skierował do mnie następujące słowo: Nie weźmiesz sobie żony i nie będziesz miał na tym miejscu ani synów, ani córek” > Jr 16,1-2. Jeremiasz jest człowiekiem powołania, cały zawierza się Słowu, jest człowiekiem Słowa pokornego i słabego. Jest człowiekiem samotnym z nakazu Pana!

Niektóre karty Biblii są bardzo trudne i  jest pokusa, abym je pominął, ale trzeba się z nimi również zmierzyć. Wśród nich są między innymi „wyznania Jeremiasza”, z których powinienem wyciągać konkretną naukę. Są wakacje, była noc świętojańska i wracam do ulubionego proroka. Bardzo mi się podoba, Jeremiasz – w którym jest moc Boża – opisuje siebie jako osobę słabą. Jeremiasz jest słowem, jego misja jest słowem i słowo to jest słabe.„Wyznania” przyciągają mnie, ponieważ czuję się słaby i widzę , że w tym świecie jestem także jedynie słabym słowem.W tych wyznaniach odnajduję słabość głosu, odkrywam że ta słabość w niczym nie narusza wierności Słowu! Dzięki tym kartom poznaję lepiej Jezusa, który objawia się jako głos bez władzy, głos pokorny, głos słaby staje się znakiem misji prorockiej.

Jeśli zapytam Jeremiasza: „Jak przeżywałeś Słowo ?”.

On jak zwykle odpowie obrazami:

  1. 1. Słowo to ogień > Jr 23,29:
    „Czy moje słowo nie jest jak ogień – wyrocznia Pana”.
    Słowo - Ogień - nie oszczędza nikogo, nie daje spokoju i trawi to, czego dotknie. Kontakt z żywym Słowem zapala, porusza, aż wybuchnie wspaniałym płomieniem. Do tego potrzebne jest palącespotkania z Bogiem, trzeba poczuć w sobie ogień Boży > Jr 5,14.Słowo, które wypowiada Jeremiasz, jest ogniem trawiącym jego samego, a potem drugiego, aby przemieniać.
    Przeżyć Słowo Boga jako coś, co zmierza wszystko.
  2. 2. Słowo jako niepokój> Jr 4,19.
    „Niepokój”to dosłownie używając niezbyt eleganckiego wyrażenia: „ból brzucha”, odczucie nie daje spokoju, mnie drąży.
  3. 3. Słowo jako młot> Jr 23,29.
    Przepiękny i mocny obraz Słowa kruszącego skałę, kamienne moje serce.
  4. 4. Słowo odurzające jak wino> Jr 23,9.
    Słowo upija jak wino.