--> Parafia w Bujnach - Moje kobiety Biblii - Rachab-Debora-Rut > Księgi: Jozuego - Sędziów - Rut

Oto miasto Jerycho – „miasto palm”, które znajduje się po zachodniej części Jordanu. Mieszka w nim wyjątkowa kobieta o imieniu Rachab.
To odważna kobieta!
Chodzi twardo po ziemi i widzi znaki prawdziwego - jedynego Boga. Rachab dokonuje czynu odwagi wiary, ukrywa w swoim domu wywiadowców Narodu Wybranego.
Nie ma w niej strachu – jest wiara, że Bóg Izraela jest prawdziwym i jedynym Bogiem.

Czytam List do Hebrajczyków > 11,31: myślę jak autor chwali jej głęboką wiarę, a nie niemoralność. Dom kobiety – wiary przylegał do muru miejskiego i miał płaski dach, na którym można było suszyć różne materiały, w przypadku Rachab były to łodygi lnu, z których wrabiano sznury. Jej dom znajdował się w takim miejscu, w którym obecność wywiadowców nie była podejrzana, na tym miejscu można było zasięgnąć ciekawych informacji. Jest Boża umowa między kobietą a wywiadowcami, kobieta ma w sobie piękno-światło prawdy i idzie jej drogą. Izraelici co ciekawe, do końca dotrzymują warunków umowy z kobietą > Joz 6,22nn i okazują jej wdzięczność. Dokonuje się dalsze Boże działanie : Rachab naturalizuje się i poślubia mężczyznę o imieniu Salomon. Oto plan Boga - następnie przez swego syna Booza > Rt 2-4 zostaje antematką Dawida i samego Jezusa > Mt 1,5… piękno „miasta palm”: szukam kobiety wiary!

W Księdze Sędziów /okres od 1220 roku do 1050 roku przed Chrystusem / pośród czasu przejściowego, wśród rozproszonych plemion Izraela których łączy tylko i aż wiara, pojawia się kobieta prawnik – sędzia Debora. Sędziwie to przywódcy, których nazywano „wyzwolicielami”. Sama Księga Sędziów jest wyjątkowa, ponieważ ukazuje w sposób bardzo plastyczny skłonność człowieka do grzechu. Tkwi ona głęboko w moim sercu i w umyśle. Skłonność, która przejawia się nawet u ludzi znających Boga. Zdumiewa mnie ciągle w tej księdze piękno trwałej miłości i troski Boga w obliczu tych wyjątkowo oburzających wydarzeń, które muszę czytać nieraz z niesmakiem i buntem.
Bóg w tej Księdze posługuje się ludźmi najmniej godnymi pochwały… i to mnie zawsze szokuje!
Ale jest to wyjątkowo ważna informacja:
Biblia nie usprawiedliwia złych czynów i tych, którzy je popełnili!

Bóg posługuje się takimi osobami ze względu na ich wiarę i znowu wracam do lektury Listu do Hebrajczyków > Hbr11,32 > pomimo ich niemoralności. I jest dla mnie ciekawy, bardzo ciekawy moment w historii zbawienia, mam do czynienia z wyjątkową parą ludzi: Sędziów …

Oto Debora i Barak…
Debora jest Sędzią w sensie prawniczym, natomiast jej partner Barak to dowódca wojskowy. Para doborowa, dająca nadzieję na postęp…także dzisiaj! Pieśń Debory to jeden z najstarszych tekstów w Starym Testamencie. Odsłania mi tajemnicę zwycięstwa z wiarą w Boga…wiarą kobiety.
Znaki zewnętrzne:
oberwanie chmury> strumyk Kihon staje się rwącym potokiem > 5,21; wiele rydwanów porywają wezbrane wody, a reszta grzęźnie w błocie. Barak odnosi wielkie zwycięstwo nad Siserą i Kananejczykami. Boża droga wolności z kobietą Sędzią – Wybawicielką.

Rut – „Przyjaciółka”.
Księga Rut to bardzo pogodna opowieść o zwyczajnym życiu. Tworzy żywy kontrast z obrazami o wojnie i o konfliktach jakie znajduję w Księdze Sędziów. Księgi pochodzą z tego samego okresu.
Jej prostota i piękna historia przyjaźni oraz wyjątkowa cecha tej Księgi: Oto Bóg interesuje się sprawami nawet najbardziej błahymi!!! … po prostu mnie ona zachwyca!

On – Bóg >
jest Tym, który porządkuje okoliczności mojego codziennego życia. Cud wiary! 

…nowa wiara moabickiej dziewczyny o imieniu Rut…
i jej pełna poświęcenia miłość do teściowej są wplecione w wielką tkaninę Bożego planu zbawienia.

Od Rut pochodzi król Dawid, a z rodu Dawida wywodzi się sam Mesjasz. Pochylam się nad tekstem:
Rt1,6-22 > Czas głodu się kończy i Bóg okazuje miłosierdzie swojemu ludowi. Jedna z synowych Noemi Orpa z płaczem wraca do swego domu, mając nadzieję że powtórnie wyjdzie za mąż.
Rut/Przyjaciółka ta druga synowa nie chce opuścić swej teściowej Noemi i nie chce jej skazywać na samotną starość.
Oto piękna przyjaciółka - mimo różnicy wieku i statusu- piękno kobiecości. 

Wielka sprawa:
Rut wybiera naród teściowej, co więcej zachwyca rzecz znamienna i wyjątkowa jak na owe czasy – wybiera Boga teściowej – oto mój Bóg!

Obie kobiety docierają do Betlejem w kwietniu. Wdowy nie mają wielu możliwości zarobienia pieniędzy na życie, a dodatkowo Rut i Noemi jako pielgrzymi są bardzo biedne. Opierają swoją przyszłość na wierze i Prawie Boga. Czytam : Prawo > Kpł19,9-10> nakazuje żeby nie zbierać z pola całego zbioru, lecz żeby resztki kłosów zostawić biednym. Rut wychodzi na otwarte pole, zbiera „przypadkiem” kłosy na polu Booza, krewnego Noemi. Jego uprzejmość znacznie przekracza wymagania stawiane przez Prawo. Prawo lewiratu polegało na obowiązku poślubienia bezdzietnej kobiety, wdowy przez brata jej zmarłego męża, dla podtrzymania rodu. Prawo to rozciąga się na najbliższych krewnych, stąd może plan teściowej. Wiara teściowej i synowej – ich przyjaźń – plan mojego Boga. Postepowanie Rut opisane jest zgodnie z tym prawem. Bóg się do mnie uśmiecha…

Rt4,13-22 > Rut wychodzi za mąż i staje się prababką króla Dawida! Przez Booza spełnia się modlitwa wypowiedziana przez niego samego > Rt2,12.

Bóg wynagradza przyjaźń Rut darem męża i syna, a Noemi znajduje pociechę w swoim wnuku.

Kiedy interweniuje Bóg, zwykłe wydarzenia życia nabierają niezwykłego znaczenia. Syn Rut i Booza to Obed, który zostanie dziadkiem Dawida założyciela królewskiej dynastii Izraela, z której wywodzi się Osoba samego Jezusa Chrystusa - Narodzonego w Betlejem. 

Bóg się cały czas do mnie uśmiecha…